24 września 2013

Powroty małe i duże.

Witajcie Kochani.

Długo mnie tu nie było. Wiele zmian w moim życiu nastąpiło i moje pasje musiały odejść na drugi plan. Dziś jednak z uśmiechem na twarzy informuję, że powoli wracam do tego co kocham i już niebawem podzielę się z Wami nowinkami. Dziś przy nauce słówek z j. niemieckiego zrobiłam małe cacuszko. Musi jednak odczekać kilka godzin by było wykończone. Tak więc ja wracam do nauki, małe cacuszko odpoczywa przed małą sesją a już jutro zobaczycie co to takiego.

Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna

17 lipca 2013

Kuferki Mamy

Kochani

Dziś chcę Wam przedstawić niesamowite szkatuły mojej Mamy...
Z Decoupagem ma ona dużo dłużej do czynienia niż ja, mogę więc z pełną świadomością mówić iż uczę się od mistrza w tej dziedzinie. Późnymi wieczorami Mama siada w swojej pracowni i tworzy niepowtarzalne rzeczy. Zaczynała kursem na który chodziła chyba raz w tygodniu. Potem zrezygnowała z tego sposobu pozyskiwania wiedzy na rzecz bardziej kompletnej metody... Szukała nowych metod w internecie, próbowała różnych metod. Były radosne chwile zadowolenia z tego co robi jak i rozczarowanie gdy coś nie wyszło. Myśę jednak, że dało jej to ogromny bagaż doświadczeń, który przełożył się na umiejętności (jakich zazdroszczę). Uwielbiam podglądać gdy pracuje, pełna skupienia nakłada każdy element, w codziennym zgiełku znajduje czas  na tworzenie dzięki swoim umiejętnością organizacji czasu (lub właściwie zarywaniem nocy). Łączy prowadzenia Agroturystyki ( www.farmapodwulkanem.pl) z tworzeniem niesamowitej atmosfery oraz całą masą pięknych przedmiotów.

Dziś pokażę Wam 3 z wielu pięknych kufrów i skrzynek jakie Mama wykonała.







W tym miejscu chciałabym jeszcze napisać coś od siebie dla Ciebie Mamo. 
Dziękuję mimo, że nie zawsze jesteś idealna.
Dziękuję mimo, że wiele za nami.
Dziękuję mimo, że często powiedzieć tego nie umiem.
Dziękuję, że jesteś. 

Pozdrawiam Wszystkich i każdego z osobna!

14 czerwca 2013

Serduszkowa Improwizacja

Witajcie Kochani.

Czas leci szybciutko, mało go, z dnia na dzień coraz mniej. Wyjazd do Krakowa... Kalendarz... To już czerwiec. Sympatyczny 20 czerwca już puka do naszych dni. Szybka decyzja mały drobiazg... i jest. Sympatyczna szkatułka prosto z serca. Dedykowana osobie, która urodziła się tego dnia co ja.


Wszystkiego najlepszego siostrzyczko :*








Pozdrawiam :)
Wszystkich i każdego z osobna.

22 maja 2013

Deseczki - podstawki.

Witajcie

Dziś prezentuje współpracę z Mamą.
Drewniane podstawki z logo szkoły muzycznej. 30 sztuk zdobionych metoda delikatnego cracku ze złoceniami miedzianą folią. Wszystko opakowane w folijki i przewiązane zielonymi kokardami. Efekt końcowy bardzo się nam podoba a Wam?






Pozdrawiamy Wszystkich i każdego z osobna.

21 maja 2013

Prezent :) (przed urodzinowy)

Witajcie

Przedstawiam nie mojego wykonania lecz piękną bransoletkę. Bardzo miły prezent na urodziny, które są co prawda w czerwcu ale pozytywnie zakręcona 'Ruda Ciocia' stwierdziła, że zrobi wszystkim urodziny w maju, gdyż jest za dużo osób do zapamiętania poszczególnych dat. :D









Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

>>>M<<<

Tasiemkowy świat.

        Witajcie.

        Ostatnio wróciłam do starej miłości... tasiemki i kuleczki znów wróciły do łask. W całkiem nowej odsłonie mogę je dzisiaj Wam zaprezentować. Każdy z nich to ; bransoletka, kolczyki i wisiorek. Delikatna tasiemka oplatająca kuleczki uwieńczona srebrnymi elementami.
       
         Majowy wieczór... otwieram piękną prezentową torebkę, a w niej tasiemki w przeróżnych kolorach, w głowie mnóstwo nowych pomysłów. Realizacja... idzie powoli z racji braku czasu. Lecz gdy tylko znajdę chwilę na relaks biorę się do pracy.

         Zapraszam do oglądania.


Soczysty pomarańcz.






Delikatna mięta.





Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

>>>M<<<

17 maja 2013

Bransoletki

         Witajcie Kochani


         Ostatnio dużo się dzieje. Czas leci jak szalony, ma się wrażenie, że wskazówki zegara z każdym dniem biegną szybciej. Za oknami wiosna w pełni. Słońce mocne jak latem - pierwsza opalenizna już jest. Kwiaty kwitną, warzywka się rozwijają, drzewa zielenią. Szum drzew kołysanych wiatrem, zapach wiosny... Wiosna to chyba najpiękniejsza pora roku :) Jak myślicie?


       Osoby, które śledzą moje posty na Facebookowym Świecie Rękodzieła, widziały już bransoletki, które dziś chcę pokazać Wam na blogu. Jak na wiosnę przystało, słońce daje dużo ciepła, kobiety zrzucają cieple swetry, grube rajstopy na rzecz luźnych, przewiewnych ciuchów. Idealnie do takich strojów pasują wyraźne akcenty w postaci biżuterii. Na co dzień delikatna bransoletka, kolczyki, a na imprezy pod chmurką wyraźne kolory oraz duża ilość skupiająca wzrok wszystkich. 

    Pierwsza propozycja to delikatne zestawienie różnych wielkości perełek z użyciem tasiemek w dwóch odcieniach bieli i złota. Idealne na co dzień jak i na wielkie wyjście.






                  Będąc przy perełkach pokażę Wam jeszcze bransoletkę z fioletowych perełek i ażurowych kulek w kolorze srebra. 



      Kolejna bransoletka wykonana jest z drewnianych kulek w kolorach wiosny.



         Podobają się Wam? Która najbardziej?

         Pozdrawiam Wszystkich i każdego z osobna.


10 kwietnia 2013

"Anielska melancholia"

"Anielska melancholia" 



Kochani dziś coś całkiem nowego i już zapowiadanego. 
Zestaw „Anielska melancholia”, w której skład wchodzą ;

1.       Chusteczknik z motywem anioła, nut i skrzypiec. Prostokątny.

2.       Pudełeczka z zamykaniem w tej samej tonacji i z podobnymi motywami.

3.       otwarte pudełeczko/ serwetnik.

Wszystko w kolorach ciemnego drewna i kości słoniowej, uwieńczone złotymi nitkami.
Długo zabierałam się do wykończenia tych rzeczy. Na początku brak było mi pomysłów, inspiracji, jednak pewnej długiej nocy zimowej zabrałam się do pracy. Pomysł sam się znalazł. W tej odsłonie będzie jeszcze zeszyt A4 i być może coś jeszcze.

Jak Wam się podoba?













Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna. 




Zapraszam do fanpagu na facebooku ;



15 stycznia 2013

Trochę z innej beczki...


Kochani moi…

Późno już bardzo jednak ja dostałam ogromny zapał do pracy.
Chcę się Wam pochwalić nowym projektem jakim się zajęłam. Mieszkam od 4 miesięcy na dolnym Śląsku w Agroturystyce mojej mamy. Okolica jest cudowna, właśnie to natchnęło mnie by pokazać innym co można tutaj zobaczyć a nie bazować jedynie na naszej ofercie noclegowej. Tak więc szukałam informacji o takiej „perle” wśród niesamowitych architektonicznych piękności; - Czosze. Niesamowity jest to Zamek, kryje wiele tajemnic a zagłębianie się w nie pozwala odnaleźć coraz to nowe zadziwiające informacje o okolicy, II Wojnie Światowej, przyrodzie. Zapraszam wszystkich do zaglądania na naszą stronę na Facebooku ; 


Chętnym na odwiedzenie tego wyjątkowego miejsca przedstawiam Farmę Pod Wulkanem; 


Miejsce zapomnienia, odpoczynku od trosk, zmartwień, pracy. Urlop tutaj pozwoli naładować akumulatory pozytywną energią i sprawi, że na pewno jeszcze do nas wrócicie. Potwierdza to ogromna ilość osób, które wracają tu co roku.

Zniecierpliwionych nowinek rękodzielniczych chcę uspokoić i zapewnić, że niebawem i takie posty się u mnie pojawią. Tym czasem jednak pochłania mnie w głównej mierze sesja, więc proszę o zrozumienie.
Zamek Czocha 23.07.2011r. by Marta Wójtowicz

Pozdrawiam Wszystkich i Każdego z osobna J

9 stycznia 2013

Poświątecznie - noworoczne rozrachunki.



Drodzy czytelnicy.

      Jak minęły Święta? Sylwester udany?

     Dla mnie był to czas niesamowitych przeżyć, zupełnie nowych doznań i ogromnej ilości pozytywnej energii, która miejmy nadzieję starczy na cały rok (dolewana co jakiś czas na kręglach i nocnych spacerach po Krakowie przy studenckich obowiązkach). Święta po raz pierwszy od dawna pachniały piernikiem, smakowały karpiem i kompotem z suszu, brzmiały wspólnym kolędowaniem… rodzinne, ciepłe i spontaniczne. Sylwester natomiast był istnym pióropuszem fajerwerków tych znakomitych jak i tych smutnych. Niesamowita wyprawa do Pragi ( Zdjęcia poniżej) pokazała, że marzenia się spełniają i są bardzo realne tylko trzeba mieć przy sobie ludzi, którzy „kiedy spadasz w dół ciągną Cię ku górze”.

           Święta minęły, stary rok zamknął za sobą definitywnie drzwi by nastał lepszy czas i mimo pożegnalnych łez teraz mamy łzy szczęścia żarliwie spływające po policzkach. Takich mocji życzę Wam wszystkim na ten nowy rok! By był to dużo lepszy etap życia niż to co za Wami.

      Powoli przygotowuję się do Wielkanocnego Decoupagowania J. W pudle na szafie czekają również duża niciarka, pudełeczka, deseczki i różne inne drewienka, które tylko czekają aż uporam się z czasem i sięgnę po nie by nadać im nowe życie.
Tak teraz sobie myślę… szykuję się już na wielkanocne ozdoby a przecież zbliża się 14 luty… być może i na święto zakochanych coś wyczaruję J

                                                  Tutaj kilka zdjęć z Pragi ;





















Pozdrowienia z owianego jesienną aurą  Miłoszowa
dla Wszystkich i ka
żdego z osobna!


PS; Zapraszam do miejsca, które pozwoli ukoić nerwy, odpocząć od smutnej rzeczywistości codziennego, monotonnego życia. Tutaj marzenia zaczynają stawać się jawą, a problemy chowają się w kąt.;

                                            www.farmapodwulkanem.pl