17 grudnia 2012

Świąteczne Kartki


  Witajcie.


            Wigilia już za 7 dni. Usiądziemy wraz z bliskimi przy wigilijnym stole pełnym wielobarwnych i aromatycznych potraw. Lecz co z całą resztą bliskich, których tam nie będzie? Możemy o nich pomyśleć już dziś (właściwie to ostatni moment by zdążyć), wysyłając do nich kartki świąteczne, najlepiej własnoręcznie wykonane. Dziś o tym właśnie będzie mój post.

Na początek trochę historii…

·         Sam zwyczaj wysyłania życzeń świątecznych na specjalnych kartonikach stał się popularny na całym świecie w latach dwudziestych XX wieku. W Polsce kartki świąteczne pojawiły się pod koniec XIX wieku.
·         Pierwszą kartkę Bożonarodzeniową wysłał w 1842 r. szesnastoletni londyński artysta, William Maw Egley.
·         W 1843 roku pojawiły się w Wielkiej Brytanii kartki zrobione na prywatne zamówienie sir Henry’ego Cole’a, pierwszego dyrektora Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie. Nakład wyniósł 1000 sztuk.
·         W 1875 roku kartki świąteczne pojawiły się w Ameryce, za sprawą urodzonego we Wrocławiu Louisa Pranga. Wprowadził on wzory typowo Bożonarodzeniowe oraz zapoczątkował konkurs na najpiękniejszą.

           Jak sami widzicie zwyczaj ten istnieje już długo. Co roku tuż przed świętami poczty apelują o wcześniejsze wysyłanie kartek by dotarły one na czas. Nic dziwnego gdyż „rytuał” ten co roku doprowadza do przekazywania sobie na całym świecie miliony kartek. Samych ludzi na świecie w połowie 2012 roku było ponad 7 miliardów. Myślę, że w większości pielęgnują oni tę tradycję.
           Ja sama uwielbiam wysyłać kartki świąteczne z życzeniami, tak samo mocno cieszę się z tych otrzymanych. Dziś pokażę Wam trochę pomysłów ich wykonania.




Proste karteczki do zrobienia z dziećmi.

















Muzyczne inspiracje...











I to już wszystkie karteczki, które udało mi się sfotografować przed ich wysłaniem. 


Pozdrawiam Wszystkich
 i każdego z osobna.


13 grudnia 2012

Gipsowe Aniołeczki

Witajcie

Spakowana, niewyspana lecz gotowa do drogi... Przede mną 7h w niewygodnych autobusach jednak na końcu podróży czeka cieple łóżeczko w akademikowym pokoju, który jest zapowiedzią najcięższego w tym semestrze zjazdu. Nie ma jednak tego złego coby na dobre nie wyszło :) po ciężkim weekendzie bowiem czeka mnie 32 dniowy odpoczynek od wycieczek do Krakowa :)

Tak więc mając kilka chwil w zanadrzu postanowiłam napisać ten post i pokazać obiecane wam aniołeczki. Przepraszam jeśli zdjęcia nie będą odpowiadały, usprawiedliwia mnie jedynie fakt braku czasu oraz to, że aniołeczki są już opakowane.

Gipsowe Aniołeczki malowane są farbami z błyszczącym pyłkiem, polecam po zakończonej pracy spryskać całą specjalnym lakierem w spreju (dla zabezpieczenia oraz powstrzymania wilgotnienia) bądź gdy takiego nie posiadamy zwykłym lakierem do włosów. Dla dzieci aniołki malowałam na pastelowe kolory z dodatkiem złotych elementów oraz złotym drobniutkim brokatem w spreju. Dla dorosłych zostałam całkowicie przy odcieniach złota.









No to byłoby tyle zdjęć. Oceniajcie, piszcie. Zbieram się do drogi.

Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

12 grudnia 2012

Kochani Blogowicze

Witajcie

Przepraszam Was za tak długa nieobecność...
Po przeprowadzce był czas dotarcia wszystkich spraw, resztę czasu pochłonęły studia i twórcza smykałka musiała zostać schowana. Czas ten już jednak minął, co prawda pracy jest dużo, na studiach też egzaminy jednak znalazłam kilka chwil by wrócić do ulubionych zajęć.

Zbliżają się Święta.... Magiczny czas pełen aromatycznych przypraw korzennych, zapachu zielonej choinki, mieniących się różnymi barwami dekoracji i prezentów... Boże Narodzenie.

Upominki świąteczne, odwieczny problem aby ważna dla nas osoba nie dostała kolejnej pary "skarpet" pod choinkę. Mamy XXI w. ciężkie czasy... jest wszystko, dosłownie wszystko dostępne, na wyciągnięcie ręki, jednak gdy się temu  bliżej przyjrzeć; wszystko jest oklepane, monotonne, zwyczajne i nie ma w sobie nic wyjątkowego. Problem doboru prezentu w życiu chyba miał każdy. Ja to widzę tak; jeśli Ci zależy na obdarowywanej  osobie postaraj się by dostała coś, co będzie się jej z Tobą kojarzyło, takie 'coś', które będzie jedyne, wyjątkowe, całkowicie od serca. Nic prostszego... Wystarczy wykonać coś samemu. Może to być maleńki drobiazg choćby pierniczki w ładnym opakowaniu, przez bąbki ręcznie wykonane bądź wypatrzone- niepowtarzalne. Tak na prawdę nie liczy się wartość, wielkość ani też sam wygląd prezentu a jego sentymentalne przesłanie.

Dziś pomalowałam odlewy gipsowe dla maluszków, niebawem wstawię ich zdjęcia. To bardzo prosty, lecz efektowny prezent, który ma służyć jako swoisty amulecik dla dziecka, a nie kolejna bezsensowna gra opisana znanym logiem. Jest z tym co prawda trochę pracy jednak efekt końcowy udowadnia, że warto było... W poniedziałek będę wiedzieć czy efekty mojej pracy będą zadowalające również dla 'zainteresowanych' czym podzielę się z Wami dołączając fotografie.

Nadmienię również dla wszystkich niecierpliwych iż prócz gipsowych cudeniek, pojawią się kartki świąteczne, bąbki choinkowe, pomysły na przystrojenie pomieszczeń oraz wiele... wiele innych ciekawych inspiracji.

Tym oto akcentem żegnam Was
Pozdrawiając wszystkich i każdego z osobna.


19 października 2012

Bransoletki

Witam

Dzisiaj nowa odsłona- bransoletki  i kolczyki.
Zrobione nocną porą, różnobarwne i efektowne.
Złapane i zamknięte są w nich ostatnie powiewy barwnego lata, pełnego żywych barw i wielokolorowych kwiatów. Delikatne, lecz z charakterem. Sami zobaczcie;

1. Zestaw na żyłce ze szklanych  kuleczek w dwóch kolorach;
błękit i róż.
Bransoletka

Kolczyki.

Zawieszka 


Kolczyki na dużych biglach z motywem róży.

Widoczne zapięcie

Bransoletka z kuleczek a'la modelina oraz welurowych. 

Bransoletka w trzech barwach; czerwień, czerń i biel. Kuleczki milusie w dotyku. 

Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

16 października 2012

Nowineczki

Witajcie.

Dawno mnie nie było jednak wróciłam :)
Mam przeczucie, że w najbliższym czasie będzie się tutaj dużo działo.
Jak na razie chce Wam pokazać w jakiej biżuterii się zakochałam i czym zarażam znajome.
Widzieliście już tego typu bransoletki u mnie na blogu jednak wciąż pałam do nich wielką sympatią i w trakcie oglądania seriali lubię je robić.

Dziś u mnie bransoletka na granatowej cieniutkiej tasiemce z drobnymi lśniącymi perełkami oraz kontrastową kokardką.



Tył

Kokardka

Przód



Mam już wiele pomysłów na nową biżuterię więc zapraszam do mnie będzie dużo nowości.

Pozdrawiam Wszystkich i każdego z osobna .

20 września 2012

Pudełeczka

Zainspirowałam się kartonowymi pudłami w rożne wzory, które dzisiaj można kupić wszędzie, chcąc mieć coś odbiegającego od reguł dzisiejszego rynku, a nie mogąc znaleźć miejsca na lakiery do paznokci zrobiłam pudełko ozdobne ze starego pudełka po butach. Tak sie to zaczęło, dziś mam już ich trzy wykonanych metodą udekorowania kartonowych pudełek. Ten sposób daje ogromne możliwości można wybrać dowolne barwy, materiał i wciąż zmieniać kolorystykę i dodatki bez ogromnych kosztów, gdyż jak sami pewnie zdarzyliście zauważyć jest ogromny wypór kartonowych pudełek w sklepach, które są po prostu drukowane i do tego ich ceny minimum o połowę przekraczają ich wartość. Przy okazji zdobienia pudełek wpadłam na pomysł zrobienia nietuzinkowych poszewek na poduszeczki typu "jaś" i już niebawem za to się zabiorę :) Mam ostatnio mało czasu ze względu na nadrabianie sesyjnych zaległości i bardzo dużo się uczę dla tego odkładam na razie decoupage na dalszy plan, biżuteria też leży w kącie czekając na mój wolny czas oraz natchnienie.

Teraz zapraszam do zerknięcia na moje pudełeczka wykonane z kartonu po butach, materiału, drukowanego kartonu oraz tasiemek i koralików.

Pudełko na lakiery do paznokci, które stało się początkiem nowych pomysłów.
Kartonik w złote kropy na kremowym tle + cienki materiał w kolorze brązu, pudełko wewnątrz wyłożone tym samym materiałem co wieko.


Pudełeczko maleńkie. W środku wyłożone czarnym materiałem a na zewnątrz czarno złotą tapetą.
 (Zrobione ze skrawków tapety)
Dzisiaj skończone. Pudełeczko ma podobne do 1 kartonowe "obicie" oraz mocno zdobione wieko.
Do wieka wykorzystałam 2 różne materiały
(brązowy delikatnie drapowałam a czarny zaprasowałam na gładko),
dwie tasiemki oraz dużą, białą perełkę.


Zapraszam do komentowania.

Pozdrawiam Wszystkich i każdego z osobna.

10 września 2012

Nowości w mojej ofercie.

Witajcie :)

Dzisiejszy wieczorek wypełnił mnie inspiracją. Gdzieś kiedyś widziałam podobne rzeczy i postanowiłam sama je zrobić. Efekt wydaje mi się super. Co myślicie o tej nowince?

1. Bransoletka na szarej tasiemce z białymi perełkami.
1.1

2.Bransoletka; kremowa tasiemka i białe perełki.


3. Bransoletki 1 i 2 razem.

4. Bransoletka białe perełki i jasno brązowa tasiemka.

5. Wszystkie trzy bransoletki razem.

6. Naszyjnik na kremowej tasiemce z delikatną kokardką i białymi perełkami.

7. Komplecik; naszyjnik (6) + bransoletka (2)

Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.


9 września 2012

Kolczyki nowa odsłona.

Witam moi kochani.

Dzisiaj nowe kolczyki :) Trzy pary :)
Jest już późno i jestem zmęczona po pracy więc nie będę się dziś zbytnio rozpisywać. Chcę jednak dotrzymać słowa i dodawać w miarę możliwości jak najczęściej posty.

Zachęcam do oglądania mojego bloga. Już niebawem całkiem nowa metoda tworzenia biżuterii, zaglądajcie warto!





Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

6 września 2012

Małe szkatułeczki

Witajcie.

Wpadły mi ostatnio w ręce trzy małe pudełeczka, które właściwie nie miały konkretnego przeznaczenia. Postanowiłam zrobić z nich pudełeczka o uroczych klapkach zdobionych fotografiami słodkich dzieci. Kilka krotne pokrycie bejcą w odcieniu wiśni nadało im intensywnej barwy i pięknie kontrastuje z górą w odcieniach czerni i bieli.

Mogą one służyć jako schowek na gumki do włosów, spinki, kolczyki, pierścionki, łańcuszki, klucze, i inne drobiazgi. Przy tym są niebanalną ozdobą każdego pomieszczenia, nadając mu w delikatny sposób charakteru.






Zapraszam do oceniania.

Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

5 września 2012

Warsztaty w Miłoszowie pod okiem Mamy ;)

Witajcie.


Wiem kochani długo mnie tutaj nie było.

Jednak obietnicy dotrzymuje i po długiej nieobecności wracam z nowymi, ciekawymi i zupełnie innymi niż dotychczas pracami jakie wykonałam podczas wakacji w pełnym inspiracji Miłoszowie (miejscowość położona w sąsiedztwie granicy Czeskiej, niedaleko Lubania). Przy okazji chciałabym Wam polecić miejsce, w którym miałam okazję gościć w te wakacje. Urokliwa Farma pod Wulkanem jest dostępna dla poszukujących noclegu turystów.

Info;  http://www.farmapodwulkanem.pl/

Teraz już pora pokazać starą niciarkę, schowaną głęboko w szafie, zapomnianą, która otrzymała nowe życie. Jej wymiary to dł; 18,5 szer; 12, wys; 12,5 [cm]. Coś co miało służyć jako pudełko na nici, igły i całą resztę przyborów krawieckich stało się uroczą, romantyczną szkatułą za pomocą moich rąk, farb, serwetek i pomysłu.


W trakcie malowania. Wykończenie.


Wkręcanie zawiasów, uchwytów i zamków.


Części składowe.
Brakuje zdjęcia jeszcze jednej lecz jest ona
 niemalże identyczna z komorą widoczną na kolarzu z prawej strony



Tak szkatułka wygląda po skręceniu .


Tak ją można wykorzystać :)

A tak wygląda z bliska. 


Jak się podoba? 


Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

22 sierpnia 2012

Zapiśniczki

Witam :)

Przedstawiam wesołe zapiśniczki :) Prostokątne deseczki z dziurką na gwoździk, na których przymocowane są karteczki. Teraz robię z nich zestawy zapiśnik + długopis na tasiemce, jednak nie posiadam jeszcze zdjęć w takiej wersji.